Od rozpaczy do radości. Remis LKS Skrobów

Od rozpaczy do radości. Remis LKS Skrobów

W pierwszym wiosennym meczu ligowym LKS Skrobów zremisował na wyjeździe z KS Nasutów 2:2, pomimo, że po 13 minutach gry przegrywał 0:2. Bohaterami Skrobowa zostali Łukasz Bordzoł i Michał Dadej. To dzięki ich bramkom LKS przeszedł w tym meczu drogę od rozpaczy do radości.

Podopieczni Marka Ocha udali się do Nasutowa mocno osłabieni. Zabrakło trzech podstawowych zawodników: Kuby Bordzoła, Jana Filipka oraz Patryka Kaźmierskiego. Mobilizacja w naszym zespole była ogromna, może aż za duża bowiem LKS spotkanie w Nasutowie zaczął od straty bramki.

W 7 minucie akcję gospodarzy ręką zatrzymał Rafał Bobikowski, sędzia ukarał naszego obrońce żołtą kartką, a do piłki ustawionej 18 metrze podszedł jeden z zawodników Nasutowa i mocnym strzałem pokonał Pawła Szalasta. Nie minęło sześć minut i przegrywaliśmy 2-0. Zagrana piłka z głębi pola do napastnika Nasutowa, który w sytuacji sam na sam posłał piłkę obok naszego bramkarza.

Pod koniec pierwszej połowy gospodarze raz jeszcze zagrozili bramce "Mrówka". Mocny strzał na naszą bramkę oddał jeden z zawodników Nasutowa, jednak dobrą interwencją popisał się Szalast. Po rzucie rożnym bitym przez gospodarzy, kiedy to zakotłowało się pod naszą bramką, Michał Dadej wybił piłkę na oślep, a ta po błędzie obrońców trafiła do Łukasza Bordzoła, który w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza.

Cztery minuty po wznowieniu gry było już 2-2. Będący przed szesnastką jeden z naszych zawodników zagrał futbolówkę na prawe skrzydło do Marcina Szlachty. "Szopen" który był jednym z lepszych zawodników na murawie, odważnie pobiegł do przodu i dokładnym podaniem obsłużył Michała Dadeja, któremu nie pozostało nic innego, jak dołożyć nogę i pokonać golkipera gospodarzy.

Nasutów całkowicie zdominował pozostałą cześć meczu. LKS ograniczał się jedynie do utrzymania korzystnego wyniku, a liczne ataki gospodarzy nie przyniosły jednak zmiany rezultatu. Jednak w końcowce spotkania dobrą sytuację do zmiany wyniku miał Łukasz Bordzoł, którego strzał w ostatniej chwili zablokował obrońca.

Dziś zobaczyliśmy dwa oblicza piłkarzy Skrobowa. W pierwszych 40 minutach ekipę, która była gorsza, spóźniona i straciła łatwe bramki, natomiast w pozostałej części gry, zmobilizowaną i walczącą. Przed LKS-em kolejny trudny mecz. Tym razem do Skrobowa przyjeżdża Kadet Lisów, z którym w rundzie jesiennej przegraliśmy 4:2. Tak więc czas na rewanż.

Nasutów, 14 kolejka lubelskie A-klasy gr.III
KS Nasutów - LKS Skrobów 2:2(2:1)
1:0   7' ???
2:0 13' ???
2:1 41' Łukasz Bordzoł
2:2 49' Michał Dadej

Zmiany:

61' - ​ Patryk Kisiel  Jakub Prażmo
65' - ​ Marcin Szlachta  Marek Litwinek
79' - ​ Mateusz Kasperek  Mateusz Ruciński

Kartki:

 - Bobikowski, Bronisz, Kasperek

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości