Marek Och po meczu z KS Nasutów

Marek Och po meczu z KS Nasutów

- Oceniając mecz trzeba na wstępie powiedzieć, że na inauguracje wiosny wypadło nam ze składu trzech głównych zawodników: najlepszy strzelec - Kuba Bordzoł, kapitan - Jan Filipek i ściągnięty z Lewartu, mający poprawić grę w ofensywie, Patryk Kaźmierski.

- Biorąc to pod uwagę i fakt, że po 13 minutach było 0:2, z remisu jestem jak najbardziej zadowolony, tym bardziej ze to pierwszy nasz punkt zdobyty na boisku, a od czegoś trzeba przecież zacząć. Chciałbym wszystkim zawodnikom podziękować za walkę i zaangażowanie w ten mecz.

- Nasutów w drugiej połowie mocno przycisnął i tylko heroiczna postawa naszej całej drużyny, zdecydowała ze gospodarze, nie zainkasowali trzech punktów. W końcówce Łukasz miał jeszcze piłkę meczowa, ale niestety nie trafił, choć trzeba uczciwie przyznać, że gdyby ten gol padł, to tego szczęścia, chyba byłoby już za dużo, jak na jeden mecz, zostawmy sobie trochę na później. Teraz przygotowujemy się do arcyważnego, derbowego meczu z Kadetem Lisów.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości